WŁOSY I HORMONY- CZYLI DLACZEGO TWOJA FRYZURA ZALEŻY OD TEGO , CO DZIEJE SIĘ W TWOIM CIELE.
Włosy nie rosną w próżni. Są częścią układu, który reaguje na wszystko: stres, zmiany pór roku, ciążę, dietę i… hormony. Wbrew pozorom, to nie fryzjerka decyduje, czy Twoje włosy rosną, wypadają, puszą się czy łamią. Bardzo często robią to Twoje hormony.
Czas to uporządkować.
🔄 Cykl życia włosa – hormon mówi: „rosniesz”, „odpoczywasz”, „lecisz”
Każdy włos przechodzi trzy fazy:
• Anagen – wzrost (tu włos rośnie jak szalony)
• Katagen – spowolnienie (czas refleksji 😅)
• Telogen – wypadanie (czas się pożegnać)
Problem w tym, że hormony potrafią przerzucać włosy hurtem do fazy telogenu, czyli… z głowy na szczotkę. I właśnie wtedy pojawia się dramat.
⚖️ Estrogeny – bohaterki kobiecych włosów.
Estrogeny (tak, te „babskie” hormony) to najwięksi sprzymierzeńcy Twojej fryzury. Sprawiają, że włosy są:
• gęste
• błyszczące
• wolno wypadają
Dlatego w ciąży kobiety mają często „życiową formę włosów”. Ale uwaga – po porodzie poziom estrogenów spada i… bum! Włosy lecą jak liście jesienią. To telogenowe wypadanie poporodowe, i jest normalne – ale bardzo frustrujące.
⚔️ Testosteron i DHT – cisi sabotażyści
Mamy też wrogów. Testosteron sam w sobie nie jest problemem (kobiety też go mają), ale jego pochodna – DHT (dihydrotestosteron) – już tak.
DHT obkurcza mieszki włosowe, przez co:
• włosy rosną cieńsze
• szybciej wypadają,
• nowe rosną wolniej albo wcale.
To właśnie dlatego łysienie androgenowe (typowe męskie zakola i przerzedzenie) występuje też u kobiet, szczególnie po 40-tce.
😰 Kortyzol – stres i z włosami jest problem.
Stres to nie bajka – kortyzol, czyli hormon stresu, może zatrzymać wzrost włosów i przerzucić je w fazę wypadania. Chroniczny stres = chroniczne przerzedzenie. Tu często żaden szampon nie pomoże – potrzebna jest regeneracja organizmu od środka.
📉 Tarczyca – mały gruczoł, wielki wpływ.
Zaburzenia hormonalne tarczycy (niedoczynność, nadczynność, Hashimoto) = częste problemy z włosami:
• spowolnienie wzrostu
• łamliwość
• matowość
• czasem nawet przerzedzenia jak u mężczyzn
To temat do rozmowy z endokrynologiem – żaden fryzjer nie zdiagnozuje tarczycy, ale może zwrócić uwagę na zmiany, które warto skonsultować.
🧴 A co my w PODWIKASTUDIO możemy na to poradzić?
Nie uregulujemy hormonów (chociaż szkoda!), ale:
• dobierzemy zabiegi wspierające wzrost włosów (np. ampułki, dermokuracje, masaże skóry głowy),
• doradzimy pielęgnację, która pomoże włosom przetrwać hormonalną burzę,
• poinformujemy Cię, kiedy coś wygląda niepokojąco i warto odwiedzić lekarza.
Bo dla nas włosy to nie tylko estetyka. To lustrzane odbicie tego, co dzieje się z Tobą naprawdę.